wtorek, 6 listopada 2012

Zimny Wiatr

Herbata. Papieros. Chałupki. Wały. Park.
No i Sandra.

Fajnie się spędza czas razem gadając o ważnych rzeczach i tych kompletnie nie mających znaczenia.

Nie ingerowałem w strój, mejkap czy cokolwiek, ustawiać też jej nie ustawiałem. Może trochę.
Było nam bardzo zimno,  nie tyle temperatura powietrza sama w sobie, jeno ten wiatr. Zimny Wiatr.

Lubimy się śmiać.

Z podziękowaniem dla Sandry za dobre chwile.